Sylwia Gibaszek-poezja, malarstwo i nie tylko....
niedziela, 17 stycznia 2016
bez trzymanki
cisza
huk pod kloszem
światło wylewa się pali się
ciecz
żarówka pęka do białości żarzy się
krew
cień wosku na pięcie
gorączka cięciwę tnie
prysnęła rtęć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz